Wzmacniamy pozycję kobiet w polskim sporcie.

Wzmacniamy pozycję kobiet w polskim sporcie. Długo oczekiwana nowela ustawy o sporcie po wakacjach trafi do łaski marszałkowskiej!
Dlaczego to takie ważne? 100 lat temu, gdy Polska po raz pierwszy startowała w Igrzyskach Olimpijskich, nasza kadra liczyła 81 sportowców, w tym tylko jedną zawodniczkę. Dziś liczy 213 sportowców, a wśród nich jest aż 113 pań. Jednak sukcesy kobiet w sporcie i jego rozwój zupełnie nie przekładają się na ich obecność w sportowych gremiach decyzyjnych. To się musi zmienić: wspólnie powinniśmy naprawić ten fatalny stan rzeczy i wzmocnić rolę kobiet w polskim sporcie.
O tym była wczorajsza bardzo ważna konferencja w Senacie zorganizowana z inicjatywy ministra sportu Sławomir Nitras, z udziałem m.in.marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska Wicemarszałek Sejmu RP oraz wybitnych zawodniczek – Justyna Kowalczyk – oficjalna strona, Monika Pyrek, Katarzyna Zillmann
Rozmawialiśmy o projekcie nowelizacji ustawy o sporcie. Zgodnie z jego założeniami:
w przypadku zarządów polskich związków sportowych liczących od 2 do 5 członków w ich skład powinna wchodzić co najmniej 1 kobieta i 1 mężczyzna.
W przypadku zarządów związków liczących więcej niż 5 członków przewiduje się, że reprezentacja każdej z płci powinna wynosić co najmniej 30%.
Aby rozwiązania były skuteczne, projekt zakłada możliwość ograniczenia, nieprzyznania finansowania lub dofinansowania realizacji zadań ze środków budżetu państwa, JST i państwowych funduszy celowych.
Projekt przewiduje także wydłużenie z pół roku do roku okresu pobierania stypendium sportowego przez członkinie kadry narodowej po urodzeniu dziecka oraz zwiększenie kwoty pobieranej w tym okresie z 50% do 81,5 .% wysokości stypendium.
Zostanie także powołany Rzecznik Ochrony Praw Zawodników odpowiedzialny za walkę z wszelkimi przejawami dyskryminacji i przemocy w sporcie.
Ten projekt jest efektem mojej długoletniej walki 🤼‍♂️ o zmianę pozycji kobiet w polskim sporcie, o to, by panie mogły współdecydować o rozwoju dyscyplin, które uprawiają – to owoc wieloletniego dobijania się do zamkniętych drzwi i walenia głowa w mur
Dopiero Sławomir Nitras jako pierwszy minister sportu dostrzegł potrzebę tych zmian i ma dość odwagi i determinacji, by je przeprowadzić. Nisko mu się za to kłaniam.
Dziękuję też bardzo szerokiemu gronu ekspertów, sportowców oraz koleżanek i kolegów parlamentarzystów, którzy wspierali mnie w tych wysiłkach – również w ramach Parlamentarnego Zespołu ds. Sportu Kobiet w poprzedniej kadencji, któremu miałam przyjemność przewodniczyć. I wszystkim kobietom, które przez lata z uporem walczyły o swoją sprawczość w sporcie.
Nie byłoby tych zmian bez Was.

Dodaj komentarz